piątek, 7 listopada 2014

illness


Obudziłam się dzisiaj z 38 stopniami gorączki, bolącymi stawami i humorem zupełnie tak samo melancholijnym jak pogoda za oknem. Dzisiejszy post to taki fotograficzny przegląd mojego chorowitego dnia.


Na zdjęciu znajduje się chyba najlepsza rzecz którą kupiłam w ciucholandzie-  "The book of bunny suicide", książka pełna ilustracji pokazujące sposoby pewnego królika na samobójstwa. Obok mój ulubiony kubek przepełniony zieloną herbatą, która kwitnie po zalaniu ją wodą.


Tutaj rzeczy najbardziej przydatne podczas choroby- ciepła bluza, książka, herbata, telefon i leki zbijające gorączkę.





7 komentarzy:

  1. jezuuu jakie świetne okno i widok z niego!
    w ogóle świetny pomysł na zdjęcia!
    ZAPRASZAM DO SIEBIE, SKOMENTUJ. :)
    szybkiego powrotu do zdrowia
    www.nawet-nie,.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcia takie tumblr'owe... Podobają mi się! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Każdego teraz łapie choroba w okresie jesiennym. Ja to na szczęście mam już za sobą.
    Życzę powrotu do zdrowia ♥
    Obserwuję!

    http://allexandrablog1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Choroby współczuję, a książkę mam i też zakupiłam w lumpie!
    Zdrowiej szybciej <3
    Obserwuję!
    http://chwytajdzien-butterfly.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdrowiej szybko !
    Świetny pomysł na zdjęcia :))

    Zapraszam do mnie- www.the-fly-photography.blogspot.com
    Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Klimatyczne fotki!
    Trochę instagramowe, życzę zdrowia.
    zapraszam do mnie http://wiktoriabujanowska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń