Sobota. Każda sobota była taka sama: zmęczona po całym tygodniu połączonym z często późnym piątkowym, a w sumie sobotnim powrotem z miasta. Dzisiaj jest inaczej. Wstałam wcześnie, wypiłam kawę, szczęśliwa w środku. Szczęśliwa, bo zaraz wsiądę do auta, wyjadę z tego zanieczyszczonego Krakowa i wrócę dopiero jutro wieczorem! Będę wygrzewać się w basenach termalnych, patrząc na góry, wiedząc że jestem daleko od tego smutnego pokoju w którym ostatnio za dużo przebywam.
Ten tydzień był bardzo ciężki, musiałam załatwić wiele spraw związanych ze szkołą. Przyznano mi indywidualny tok nauczania, teraz powinno wszystko się ułożyć. Kiedyś musi?
Ten tydzień był bardzo ciężki, musiałam załatwić wiele spraw związanych ze szkołą. Przyznano mi indywidualny tok nauczania, teraz powinno wszystko się ułożyć. Kiedyś musi?
Pakuję się do małej torby i biorę tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Swetry, bluzy i ciepłe skarpety! Już raz pojechałam w góry źle spakowana bo myślałam, że będzie ciepło i marzłam cały wyjazd.
Na zdjęciach możecie zauważyć mój ulubiony żel pod prysznic Original Source o zapachu czekolady z miętą. Nie dość że zapach jest po prostu cudowny i człowiek wolałby zjeść ten żel niż się nim myć, to najważniejsze jest to, że jest wegański oraz nietestowany na zwierzętach. Używam tylko takich kosmetyków. Przymierzam się do napisania notki z moim rankingiem nietestowanych kosmetyków.
Na zdjęciach możecie zauważyć mój ulubiony żel pod prysznic Original Source o zapachu czekolady z miętą. Nie dość że zapach jest po prostu cudowny i człowiek wolałby zjeść ten żel niż się nim myć, to najważniejsze jest to, że jest wegański oraz nietestowany na zwierzętach. Używam tylko takich kosmetyków. Przymierzam się do napisania notki z moim rankingiem nietestowanych kosmetyków.
Hej hej! Skorzystaliście już ze zniżki -10% oraz darmowej wysyłki na hasło GIET10 dla sklepu Born Pretty Store na akcesoria i biżuterię? Jeszcze nie? Śmiało, zniżka dalej działa!
Piękny outfit ! Udanego wyjazdu w góry ! Po ciężkim tygodniu trzeba odpocząć :) Zazdroszczę tego wyjazdu :D
OdpowiedzUsuńJa już miałam kiedyś ten żel , jest niesamowity ! ♥
Zostanę z Tobą na dłużej więc zaobserwuje :)
Pozdrawiam
http://with-dreams-of-the-world.blogspot.com
Super bluza! :)
OdpowiedzUsuńSuper post! :)
OdpowiedzUsuńMoże obserwacja za obserwację? Daj znać u mnie rilseee.blogspot.com
Udanego wyjazdu! Ten naszyjnik czy co to jest na szyję jest świetne :)
OdpowiedzUsuńnesssy-blog.blogspot.com
masz cudny nagłówek:)
OdpowiedzUsuńhttp://karina-kaarina.blogspot.com/
Super, stylizacja :) Post też bardzo ciekawy. Muszę kiedyś przetestować ten żel, bo już samo opakowanie jest cudowne :)
OdpowiedzUsuńhttp://laura-ss.blogspot.com/2014/12/gold-and-black-born-pretty-store.html
Śliczna stylizacja. Też uwielbiam ten żel pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńmatrelsy.blogspot.com
Achh, zazdroszczę wyjazdu! Pięknie Ci w tej bieli :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do nas :)
Ja też uwielbiam krótkie wyjazdy a zwłaszcza w miejsca gdzie można wypocząć po całym tygodniu.
OdpowiedzUsuńUżywałam tego żelu pod prysznic w wersji różowej chyba truskawkowej też jest super!
Fajnie że dbasz o los zwierząt, podziwiam takie osoby i jestem pewna że masz dobre serducho.
Jesteś piękną dziewczyną!
Pozdrawiam cieplutko i jeśli będziesz miała chwilkę zapraszam na mojego świeżo narodzonego bloga ;*
Naszyjnik trochę nie w moim stylu ale reszta jest śliczna :))
OdpowiedzUsuńZapraszam
wiu-wiuu.blogspot.com