piątek, 14 listopada 2014

Zebras everywhere


Dzisiejszy outfit jest idealnym przykładem, że można kupić super ubrania za małe pieniądze, bo jest w całości z ciucholandu. Sumarycznie wydałam na cały strój ok. 25 zł. Kanarkową spódniczkę kupiłam przed czerwcowym wyjazdem do Budapesztu, jej cena wynosiła kilkanaście złotych. Sweter natomiast wędruje od lat między szafą moją a mojej siostry, która kupiła go również w secondhandzie. Dziś było melancholijnie, zimno i idealnie na taki sweter.

Ten weekend zapowiada się bardzo spokojnie, nie mam jakiś określonych planów oprócz ogarnięcia kilku spraw związanych ze szkołą i w końcu zafarbowaniem włosów bo skala moich odrostów jest o k r o p n a!

Ostatnio dla zabawy założyłam ask.fm, jeśli macie do mnie jakieś pytanie albo sugestie co do mojego bloga, to piszcie: http://ask.fm/gretarosemary

 




3 komentarze:

  1. Sweterek w zebry mnie zauroczył! Świetny jest :)
    http://jully-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny sweter :) Bardzo ładny wygląd bloga pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny ten sweter :D


    http://oligatorekk.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń